Funkcjonariusze Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku pełniący służbę na jednostce pływającej SG-213 uczestniczyli w sobotę w akcji ratowniczej na Bałtyku. 14 mil morskich na północny zachód od łebskiego portu w niebezpieczeństwie znalazł się polski jacht motorowy, który nabierał wody.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z SG-213 dostarczyli na jednostkę pompę zanurzeniową, bo przez radio dowiedzieli się, że ta na jachcie uległa awarii. Przez czas wypompowywania wody asekurowali jacht. Potem w asyście jednostki ratowniczej Huragan Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa jacht szczęśliwie powrócił do portu w Łebie, a SG-213 do dalszych zadań związanych z ochroną granicy państwowej.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk