pc
Rosyjski samolot pasażerski Tu-134 naruszył w ubiegłym tygodniu litewską przestrzeń powietrzną. Maszynę rozpoznały myśliwce NATO, chroniące przestrzeni państw bałtyckich – poinformował w poniedziałek litewski resort obrony.
Zderzenie miało miejsce w ubiegły wtorek, a powodem były złe warunki pogodowe nad Morzem Bałtyckim. Samolot leciał z włączonym transponderem radarowym, miał plan lotu i utrzymywał łączność radiową z Regionalnym Centrum Kontroli Ruchu Lotniczego.
Ogółem w ubiegłym tygodniu myśliwce NATO z misji Baltic Air Policing dziewięć razy startowały w celu rozpoznania 15 rosyjskich samolotów przelatujących nad Morzem Bałtyckim. W większości przypadków były to myśliwce Su-27, które nie utrzymywały łączności radiowej, nie przedstawiły planu lotu i leciały z wyłączonym transponderem radarowym.
Przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii chronią obecnie stacjonujący w litewskiej bazie w Szawlach Węgrzy z myśliwcami JAS-39, których wspierają Hiszpanie z F-16 i Brytyjczycy z myśliwcami Typhoon w estońskiej bazie Amari.
Misja Baltic Air Policing trwa od 2004 roku. Trzy kraje bałtyckie wstąpiły wtedy do NATO, a ponieważ nie dysponują własnymi samolotami myśliwskimi, Sojusz postanowił ochronę ich przestrzeni powietrznej zagwarantować. Myśliwce NATO stacjonują od tamtej pory w Szawlach, a w 2014 roku misję wzmocniono, włączając do niej bazę w Amari.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej