PMK
Straż przybrzeżna Wielkiej Brytanii próbuje od godzin porannych pomóc jednemu z rosyjskich masowców, który przechylił się na jeden bok zaraz przy wejściu do portu w brytyjskim Portsmouth.
Masowiec Mekhanik Yartsev nie zostanie jednak odholowany teraz do portu, gdyż nie pozwalają na to warunki pogodowe. Statek o nośności 2,7 tys. dwt obecnie jest zakotwiczony, więc nie grozi mi dalsze uszkodzenie.
Na pokład jednostki mają jeszcze dziś wejść inspektorzy, którzy sprawdzą stabilność statku i jego ładunku. Statek ma do wieczora być odholowany do portu w Southampton.
Masowiec obecnie znajduje się w stabilnej kondycji a jego załoga jest bezpieczna. Na miejscu zdarzenia wciąż znajdują się dwa holowniki i łódź ratunkowa, gotowe na reakcję w przypadku awarii.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk