jk
Co najmniej 14 osób zginęło w wypadku autokaru, który wpadł w piątek do Morza Czarnego, na południu Rosji - poinformowało rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Jest ośmiu rannych, w tym pięciu w stanie ciężkim.
Wypadek miał miejsce na Półwyspie Tamańskim w Kraju Krasnodarskim.
Rosyjski Komitet Śledczy podał, że autokarem jechało 35 robotników, którzy budowali infrastrukturę dla przedsiębiorstwa naftowego na wybrzeżu Morza Czarnego, niedaleko Krymu. Według władz autokar zjechał ze skarpy z powodu awarii hamulców i runął do morza.
Известна причина крушения автобуса на Кубани! 14 человек погибли, спасательная операция продолжается.
— Комсомольская правда (@kpru) 25 sierpnia 2017
Подробности: https://t.co/HQg8M9KzWy pic.twitter.com/r9uITZrJ3l
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku