Znamy wstępne ustalenia szwedzkiej policji: czwórka Polaków z holownika ZEUS zginęła wskutek zatrucia tlenkiem węgla. Pełna sekcja zwłok trafi do polskiej prokuratury dopiero za 4 miesiące.
Tydzień temu w szwedzkim porcie Solvesborg doszło do pożaru na holowniku ZEUS, należącym do Zakładu Usług Żeglugowych ze Szczecina. Do wybuchu pożaru doszło przed północą. W tym momencie na statku znajdowało się siedem osób. Załoga próbowała gasić pożar, który prawdopodobnie wybuchł pod podkładem jednostki. Po ugaszeniu ognia znaleziono tam zwłoki czterech Polaków. Część załogi, której udało się wydostać na pokład, trafiła do szpitala.
Wciąż trwa ustalanie przyczyn tragedii.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk