ew
Rosja nie odpowiedziała Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka (ETPCz) na pytanie o zatrzymanie 24 marynarzy ukraińskiej marynarki wojennej po incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej – oświadczył prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
W piątek ministerstwo sprawiedliwości poinformowało, że ETPCz zobowiązał Moskwę do przekazania informacji na ich temat do 3 grudnia. Trybunał zwrócił się o informacje o podstawach prawnych do zatrzymania Ukraińców, miejscu ich przetrzymywania, ranach, które odnieśli podczas ataku na ich okręty, oraz o udzielonej pomocy medycznej – ogłosił wówczas ukraiński resort.
„Zgodnie z wiedzą, którą posiadam, Rosja naruszyła decyzję ETPCz i żadnych informacji nie przekazała” – powiedział Poroszenko, cytowany we wtorek przez swoje służby prasowe. „Dlatego właśnie dziś powinniśmy dążyć do zjednoczenia wysiłków całego świata (na rzecz uwolnienia marynarzy)” – dodał.
Prezydent powtórzył, że ukraińscy marynarze zostali zaatakowani przez Rosjan na wodach międzynarodowych. Poinformował także, że Kijów przygotowuje pozew przeciwko Moskwie do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ.
„Szykowany jest pozew do MTS w związku z aktem agresji. Mówi on o odpowiedzialności Federacji Rosyjskiej za agresję wobec państwa ukraińskiego” – oświadczył Poroszenko.
Rosjanie zatrzymali 24 ukraińskich marynarzy po ostrzelaniu 25 listopada trzech małych okrętów marynarki wojennej Ukrainy w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej, która łączy Morze Czarne z Morzem Azowskim. Ukraińskie jednostki zostały przejęte, a marynarze decyzją sądu umieszczeni w areszcie. Trzech z nich jest rannych.
Załogi ukraińskich okrętów Rosja podejrzewa o popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej. Ukraina uważa, że marynarze nie złamali prawa międzynarodowego oraz że powinni być traktowani przez Rosję jako jeńcy wojenni.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk