Ponad 2350 migrantów na łodziach i pontonach uratowały w poniedziałek włoskie służby na Morzu Śródziemnym. Po kilku dniach złych warunków pogodowych na morzu ruszyła kolejna fala migracyjna w kierunku wybrzeży Włoch - podkreślają media.
W Cieśninie Sycylijskiej przeprowadzono 12 akcji ratunkowych, koordynowanych przez Straż Przybrzeżną. Informuje ona jednocześnie o tym, że jej łodzie patrolowe oraz jednostki marynarki wojennej otrzymały 6 następnych wezwań, co oznacza, że liczba zabranych z łodzi migrantów jeszcze wzrośnie.
Na jednym z pontonów znaleziono zwłoki mężczyzny, który zmarł podczas rejsu z wybrzeży Afryki.
Liczba migrantów przybyłych do Włoch od początku roku wynosi około 150 tysięcy.
W poniedziałek we Włoszech obchodzony jest po raz pierwszy Dzień Pamięci o Ofiarach Imigracji, ustanowiony przez parlament w rocznicę katastrofy łodzi koło brzegów wyspy Lampedusa, w której przed trzema laty zginęło 368 osób.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej