oprac. MN
Miny wciąż stanowią realne zagrożenie dla użytkowników mórz. W czasie pierwszej i drugiej wojny światowej rozstawiono ich setki tysięcy, jeśli nie miliony. Zdecydowaną większość wytrałowano w przeszłości, natomiast wciąż wiele znajduje się w morskiej toni czy też na dnach mórz i oceanów. - Dotyczy to zresztą nie tylko min, ale też np. torped - mówi kmdr ppor. Czesław Cichy.
Większość min żołnierze będą neutralizować po znalezieniu, ale nie zawsze jest to możliwe. Czasami nie można tego zrobić ze względu na bliskość portów, albo przewodów i światłowodów biegnących dnem morza. - W takich sytuacjach miny się oznacza, aby jednostki przepływające w pobliżu miały świadomość, że dane miejsce trzeba omijać - wyjaśnia kmdr ppor. Piotr Adamczak.
Misja okrętu dowodzenia ORP Xawery Czernicki potrwa pół roku. Jednostka ma wyruszyć z Polski w pierwszym tygodniu nowego roku. Sztab mieszczący się na pokładzie Czernickiego będzie dowodził okrętami państw z rejonu Morza Śródziemnego.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA