PMK
Uzbrojeni piraci dokonali 6 marca abordażu na tankowcu w okolicy nigeryjskiego Portu Harcourt – doniosła agencja IMB Piracy Reporting Centre.
Jak poinformowano, załoga podniosła alarm i uruchomiła system ostrzegania o stanie statku (SSAS) przed zgromadzeniem w tzw. cytadeli, czyli specjalnym pomieszczeniu na statku, w którym załoga może się schować w przypadku ataku, wezwać pomoc i czekać w nim bezpiecznie aż do czasu jej przybycia
Z miejsca powiadomiono nigeryjską marynarkę wojenną i natychmiast wysłano łodzie patrolowe, aby pomóc zagrożonej jednostce. Piratom nie udało się wziąć żadnych zakładników, jednak uszkodzili oni niektóre urządzenia nawigacyjne i komunikacyjne.
Ostatecznie piraci uciekli ze statku. Po wyjściu z cytadeli kapitan i załoga jednostki przejęli kontrolę nad tankowcem i popłynęli do bezpiecznego portu. Wszyscy członkowie załogi zostali uznani za bezpiecznych.
Incydent wydarzył się około 21 mil na południowy zachód od Bonny Island. Pod koniec lutego dwa statki zostały zaatakowane przez uzbrojonych piratów w oddzielnych incydentach u wybrzeży wyspy Bonny. Oba ataki zostały przerwane z powodu środków obronnych podjętych przez załogę statków.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk