PMK
Uzbrojeni piraci porwali czterech marynarzy z greckiego tankowca u wybrzeży Togo. Zaatakowana jednostka to Elka Aristotle o nośności 94,143 dwt. Do ataku doszło 4 listopada w momencie, gdy statek był zacumowany w pobliżu portu Lome.
Wskutek ataku czterech z 24 członków załogi statku zostało porwanych - podała straż przybrzeżna.
- Statek i pozostała załoga są bezpieczne - powiedział European Navigation, operator statku, w osobnym oświadczeniu.
Spośród porwanych członków załogi jeden jest obywatelem greckim, jeden gruzińskim, a dwóch to obywatele filipińscy.
- Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić ich szybki i bezpieczny powrót - dodała grecka firma.
Grecka straż przybrzeżna powiedziała również, że władze tego kraju „ściśle monitorują”sytuację.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku