pc
Pięć okrętów Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO wpłynie w piątek do Gdyni. Będą to jednostki z Danii, Niemiec, Belgii, Holandii i Norwegii. W ramach roboczej wizyty, pozostaną one w gdyńskim porcie do poniedziałku.
O planowanej wizycie jednostek wchodzących w skład Grupy 1 Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO (Standing NATO Mine Countermeasures Group One - SNMCMG-1), poinformował we wtorek rzecznik prasowy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski.
Jak wyjaśnił, będą to: flagowy okręt zespołu - duński HDMS Thetis oraz niszczyciele min: belgijski BEL Bellis, brytyjski HMS Ramsey, holenderski HNLMS Zierikzee, niemiecki FGS Dillingen i norweski HNoMS Hinnoey.
Lewandowski dodał, że w skład zespołu wchodzą też dwa duńskie drony przeznaczone do zwalczania min. Wyjaśnił, że zespołem dowodzi oficer Królewskiej Duńskiej Marynarki Wojennej komandor porucznik Peter Krogh.
Rzecznik poinformował, że wszystkie okręty zacumują w piątek rano przy nabrzeżu Francuskim Portu Gdynia. Wyjaśnił, że gospodarzem wizyty będzie gdyński 13. Dywizjon Trałowców wchodzący w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
Jak przypomniał Lewandowski, głównym zadaniem SNMCMG-1 „jest utrzymanie bezpieczeństwa żeglugi poprzez poszukiwanie, wykrywanie i niszczenie niebezpiecznych obiektów podwodnych”.
„Poza tym istotnym zadaniem zespołu jest demonstrowanie solidarności członków sojuszu oraz realizacja jednego z najważniejszych wspólnych zadań czyli zapewnienia bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych. W ten sposób okręty zespołu tworzą system obrony przeciwminowej na akwenach morskich określany mianem +Tarczy Przeciwminowej+ dla Europy. Siły te mogą być także skierowane do wsparcia operacji antyterrorystycznych, akcji ratowania życia oraz reagowania w sytuacjach kryzysowych” – wyjaśnił rzecznik.
Lewandowski dodał też, że wizyty robocze okrętów NATO w polskich portach służą „rozwojowi przyjacielskich stosunków”, wzajemnemu zaznajamianiu się z warunkami, pracą i sprzętem marynarzy z poszczególnych państw oraz „wymianie doświadczeń związanych z realizacją zadań na morzu”.Rzecznik przypomniał też, że polskie okręty wielokrotnie powoływane były do stałych zespołów NATO (tworzące jej jednostki zmieniają się co kilka miesięcy), w tym do SNMCMG-1. W skład tej ostatniej grupy regularnie powoływane są choćby niszczyciele min z 13. Dywizjonu Trałowców, z kolei ORP "Kontradmirał X. Czernicki" z 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych trzykrotnie był już jednostką flagową SNMCMG-1, a przez połowę 2017 roku pełnił funkcję okrętu flagowego Grupy 2 Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO działającej na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk