PMK
Holenderski drobnicowiec Priscilla wpłynął na mieliznę, podczas gdy oficer wachtowy oglądał filmy muzyczne na swojej komórce – to efekt śledztwa brytyjskiego Oddziału Dochodzeniowego w Sprawie Wypadków Morskich (MAIB).
Jednostka wpłynęła na płytką wodę 18 lipca u wybrzeży Szkocji. Siedem dni później, po usunięciu części cargo, Priscilla została uwolniona. Statek doznał dużych obrażeń kadłuba, ale obyło się bez rannych czy wycieku zanieczyszczeń.
Przed wypadkiem oficer wachtowy włączył autopilota statku. Raport wskazał, że następnie usiadł na krześle pomostowym i zaczął oglądać teledyski na swoim telefonie komórkowym. Może nawet okresowo zasypiał.
Gdy oficer wachtowy zdał sobie sprawę, że Priscilla znajduje się daleko na południe od planowanego toru, nie skorzystał z okazji, aby zmienić kurs na prawą burtę i wrócić bezpośrednio na zaplanowaną trasę.
Odpowiedział na dwa słowne ostrzeżenia władz lądowych o nadchodzącym niebezpieczeństwie. Jednak działania podjęte w odpowiedzi na ostrzeżenia nie były skuteczne i wskazały, że oficer wachtowy nie miał wystarczającej świadomości, aby zrozumieć sytuację i zapobiec niebezpieczeństwu.
Zamiast wracać na planowany tor, oficer straży wybrał alternatywną trasę, która naraziła statek na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Stało się tak, ponieważ polegał wyłącznie na danych radarowych i nie odwoływał się do informacji nawigacyjnych podczas podejmowania decyzji. Nie było alarmów nawigacyjnych ostrzegających przed niebezpieczeństwem i chociaż wypadek zdarzył się w nocy, nie umieszczono żadnych dodatkowych punktów obserwacyjnych. Wyłączono także system alarmowy mostka nawigacyjnego.
Od czasu tego wypadku Agencja Straży Morskiej i Przybrzeżnej podjęła kroki w celu poprawy standardów monitorowania ruchu statków w Pentland Firth. Ponadto armator Priscilli zaktualizował procedury pokładowe; niemniej jednak właścicielowi wydano zalecenie dotyczące bezpieczeństwa, aby podjąć dalsze kroki mające na celu poprawę standardów nadzoru.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk