54-letni mechanik helskiego kutra zamierzał rozpocząć pracę w stanie nietrzeźwości – stwierdzili funkcjonariusze Straży Granicznej z Władysławowa, którzy prowadzili na jednostce odprawę graniczną. Kuter nie wyszedł w morze.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek podczas odprawy jednostki rybackiej z sześcioosobową załogą na pokładzie. Strażnicy graniczni wyczuli zapach alkoholu. Zdecydowali o przebadaniu rybaków na zawartość alkoholu. Mechanik wydmuchał 0,84 prom. alkoholu. Ponieważ wykonywanie w tym stanie czynności zawodowych lub służbowych jest wykroczeniem, a przebywanie na terenie portu naruszeniem zarządzenia Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, funkcjonariusze pouczyli mężczyznę.
Bosman helskiego portu nie zezwolił jednostce na wyjście w morze bez mechanika.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej