Trwają przepychanki na linii Rosja – Turcja. Po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca i wprowadzanie sankcji przez Moskwę, Turcy postanowili utrudnić życie rosyjskiej marynarce i zamknęli dla jej okrętów cieśninę Bosfor. Dodatkowo okręty podwodne Turcji rozpoczęły obserwację krążownika Moskwa, który znajduje się u wybrzeży Syrii.
Rosja nie zamierza się ugiąć i gotowa jest się bronić. Ich samoloty walczące w Syrii wyposażono w rakiety powietrze-powietrze. Jednak zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele jest solą w oku Rosjan. Nie mogą bowiem przemieścić swoich jednostek między Morzem Czarnym i Śródziemnym. Informacja nie jest jeszcze potwierdzona przez rządy obu krajów.
Krążownik rakietowy Moskwa został wysłany na Morze Śródziemne, by chronić bazy lotnicze, z których startują samoloty atakujące dżihadystów Państwa Islamskiego. Obserwują go obecnie dwa tureckie okręty podwodne Dołunaj i Burakeis.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku