Do kolejnego szturmu nielegalnych imigrantów doszło pod kanałem La Manche w nocy z wtorku na środę. W wyniku zajśćzmarał jedna osoba.
W zdarzeniu uczestniczyło około 1500 osób. Interweniowało ponad dwustu strażników i policjantów. Stanęły pociągi przejeżdżające przez tunel. Dzień wcześniej chciało przejść przez tunel około 2 tys. nielegalnych imigrantów. To była największa próba w historii nielegalnego przekroczenia granicy.
Szacuje się, że w okolicy francuskiego Calais koczuje około trzech tysięcy nielegalnych imigrantów z Etiopii, Erytrei, Sudanu i Afganistanu. Wszyscy liczą na to, że uda im się przedostać do Wielkiej Brytanii.
Premier Wielkiej Brytanii, David Cameron, zwołał na dziś posiedzenie Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku