PMK
Do pożaru w siłowni doszło na statku Corina należącego do Żeglugi Gdańskiej. Jednostka płynęła do Rotterdamu, a do wypadku doszło u wybrzeży Norwegii. Według pierwszych doniesień załoga opanowała pożar i nikt z jej członków nie ucierpiał.
Do wybuchu pożaru doszło 30 grudnia na wysokości norweskiego Vesteralen. O godzinie 13:05 załoga nadała sygnał Mayday. Na miejsce wypadku przybyły holowniki, statek norweskiego SAR – Det Norskie Veritas oraz śmigłowiec Sea King. Okazało się, że załoga sama zdołała ugasić ogień w ciągu zaledwie godziny.
Corina płynęła z Murmańska do Rotterdamu. Do holenderskiego portu statek trafi 6 stycznia. Jednostka została zbudowana w 1990 roku w Niemczech. Pełni funkcje kontenerowca lub statku wielozadaniowego. Jej nośność o 7,6 tys. ton, a ładowność 470 TEU.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku