W końcu udało się wyciągnąć masowiec Benita z kłopotów, w jakich znalazł się po bójce na pokładzie. Po kilku tygodniach nieudanych prób, 25 lipca wyciągnięto jednostkę z mielizny.
Masowiec o nośności 44 tys. ton utknął na mieliźnie w pobliżu Mauritiusu, po tym jak doszło do bójki między członkami załogi. MV Benita znajdował się w trasie z Indii do Durbanu w Republice Południowej Afryki. Według doniesień awanturę wszczął starszy mechanik, który zabarkadował się w maszynowni statku. W czasie bójki ucierpiał jeden z członków załogi, który został przewieziony do szpitala.
W akcji wyciągania Benity z milizny brało udział 45 osób. Niestety w czasie prac doszło do tragedii - jeden z nurków ma uszkodzony kręgosłup, po tym jak spadł z dużej wysokości. Jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej