pc
Motorówka wywróciła się podczas wejścia do portu w Rowach. Na jej pokładzie przebywało osiem osób: załoga i turyści. Dzięki szybkiej pomocy ratowników, nikomu nic się nie stało. Do zdarzenia doszło w piątek.
– Wejście do portu w Rowach jest trudne, szczególnie gdy są ciężkie warunki na wodzie. Sternik nie dał rady, a że były duże fale ciśnieniowe, to one zwyciężyły w starciu z łodzią i przewróciły ją w główkach portu – tłumaczył Radiu Gdańsk Marek Chadaj, koordynator WOPR kąpieliska w Rowach.
Dodał, w rozmowie z rozgłośnią, że nie doszło do tragedii, ponieważ wszystkie osoby miały kapoki.
– W ciągu kilku chwil od otrzymania zgłoszenia byliśmy na miejscu zdarzenia. Niestety, z powodu fal i braku miejsca nie mogliśmy skorzysta z naszej łodzi. Na szczęście udało się ich dość szybko podjąć z wody na keję. Wszyscy zachowali się wzorowo i kapoki nie stanowiły tylko ozdoby – powiedział Radiu Gdańsk Chadaj.
Policja bada przyczyny przewrócenia się motorówki.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA