ew
Jeszcze w kwietniu zostanie podpisana umowa zakupu czterech śmigłowców AW101 Merlin dla Marynarki Wojennej – zapowiedział w poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak po podpisaniu wartej blisko 400 mln zł umowy offsetowej, która jest warunkiem zawarcia kontraktu.
Śmigłowce mają być zdolne do zwalczania okrętów podwodnych i operacji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych (CSAR). Brytyjsko-włoska konstrukcja produkowana przez koncern Leonardo, do którego należy WSK PZL-Świdnik, był jedyną maszyną oferowaną w przetargu po wycofaniu się konkurencji z Airbus Helicopters.
"Podpisaliśmy właśnie umowę z firmą Leonardo, poprzedzającą umowę główną, dotyczącą zakupu przez rząd polski na potrzeby Marynarki Wojennej śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych, które służą także do akcji poszukiwawczo-ratowniczych. Umowę główną podpiszemy jeszcze w tym miesiącu" - powiedział minister obrony.
"Bardzo się cieszę z tego, że po umowie podpisanej w Mielcu w sprawie śmigłowców dla Wojsk Specjalnych, mamy wynegocjowaną kolejną umowę, tym razem będzie ona podpisana w Świdniku" – dodał.
"Postępujemy w ten sposób, aby kontrakty na sprzęt były zawierane z firmami, które produkują w Polsce, tak było w przypadku Mielca, tak jest w przypadku Świdnika" – powiedział Błaszczak.
Wartość umowy offsetowej wynosi ponad 395,8 mln zł; głównymi odbiorcami offsetu mają być Wojskowe Zakłady Lotniczej nr 1 i Centrum Morskich Technologii Militarnych Politechniki Gdańskiej. Umowa obejmuje dziewięć zobowiązań, w tym utworzenia w WZL 1 licencjonowanego centrum wsparcia eksploatacji śmigłowców – miejsca obsługi technicznej, serwisu i napraw AW101, przekazanie kompetencji koniecznych do obsługi nowych maszyn oraz kontynuację wsparcia technicznego przez kolejnych 10 lat.
Po rezygnacji jesienią 2016 z zakupu od grupy Airbus Helicopters 50 śmigłowców Caracal w różnych wersjach, MON ogłosiło przetarg na śmigłowce dla marynarki i sił specjalnych. Później przetarg podzielono na dwa odrębne postępowania. Oferty wiropłatów morskich złożyły Leonardo i Airbus, ta druga firma wycofała się z postępowania w grudniu 2018.
AW101 to trzysilnikowy wielozadaniowy śmigłowiec opracowany w kooperacji brytyjsko-włoskiej i produkowany w zakładach w angielskim Yeovil. W 2017 r. śmigłowiec w wersji dla włoskich wojsk specjalnych (ten wariant nosi nazwę Caesar) był prezentowany m. in. w Warszawie i na targach zbrojeniowych w Kielcach; w lutym bieżącego roku na testy do Gdyni przyleciał wyprodukowany dla Norwegii AW101 należący jeszcze do producenta.
Pod koniec stycznia MON za ponad 683 mln zł kupiło cztery śmigłowce S-70i Black Hawk od PZL Mielec, będącego własnością korporacji Sikorsky należącej do koncernu Lockheed Martin.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk