ew
Służą w różnych rejonach świata, z dala od polskich granic. A wszystko dla utrzymania bezpieczeństwa i pokoju tam, gdzie jest on zagrożony. Żołnierze i funkcjonariusze służb mundurowych uczestniczą w misjach zagranicznych od 1953 roku. 29 maja mieli swoje święto. Obchodzony jest wtedy Dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa oraz Międzynarodowy Dzień Uczestników Misji Pokojowych ONZ. Z tej okazji w Gdyni, przy pomniku Polski Morskiej, odbyły się oficjalne uroczystości. Ich uczestnicy oddali hołd oraz uczcili pamięć o weteranach i uczestnikach misji zagranicznych.
Marynarka Wojenna wnosi ogromny wkład w stabilizację międzynarodowej sytuacji politycznej uczestnicząc w misjach pokojowych prowadzonych przez siły zbrojne RP. Dlatego w uroczystości licznie uczestniczyli marynarze. W wydarzeniu wzięli też udział m.in. przedstawiciele władz Gdyni, dowództwo Marynarki Wojennej, mieszkańcy. Byli także ci, którym ten dzień dedykowano - weterani i uczestnicy misji pokojowych ONZ. Uroczystość rozpoczęła się od złożenia meldunku dowódcy 3. Flotylli Okrętów. Następnie odegrano hymn państwowy i wygłoszono okolicznościowe przemówienia.
– Są wszędzie tam, gdzie pokój jest zagrożony. Swoją codzienną pracą zapewniają spokój i bezpieczeństwo. Ryzykują własnym życiem po to, żeby inni mogli czuć się bezpiecznie. Jesteśmy im wdzięczni, że podejmują takie wyzwanie, służbę i włączają się w działania społeczności międzynarodowej. Dzisiaj myślimy o nich, łączymy się z tymi, którzy już od lat pełnili służbę na różnych misjach. Myślimy o tych, którzy wciąż tam są i wspominamy tych, którzy nigdy już nie wrócili, bo w tej służbie ponieśli najwyższą ofiarę. Tutaj w Gdyni, gdzie szczególnie bije serce naszego wojska - w Marynarce Wojennej - jesteśmy z nimi solidarni – mówił podczas uroczystości Andrzej Bień, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.
Podczas obchodów medale i odznaczenia otrzymali zasłużeni weterani i uczestnicy misji zagranicznych. Potem poszczególne delegacje złożyły wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem Polski Morskiej. Uroczystość zakończyła defilada.
Życie na misji
Jak wyglądają misje pokojowe? O czym muszą pamiętać ich uczestnicy i z czym się zmagają? O swoich doświadczeniach opowiedział nam mł. bryg. Łukasz Płusa, rzecznik prasowy gdyńskiej Straży Pożarnej. W 2013 roku brał on udział w misji stabilizacyjnej w Afganistanie.
– Misja otwiera oczy, błahe sprawy odchodzą na bok. Uczy pokory, bo zawsze z tyłu głowy jest świadomość, że jedziemy w miejsce, gdzie trwają działania wojenne lub gdzie staramy się zaprowadzić pokój. Trzeba tam działać z rozwagą. Wchodzimy do innej kultury i nie można po prostu wkroczyć z tzw. butami. Na początku należy obserwować, jak zachowuje się tamta społeczność, czego od nas oczekują i dostosować procedury. Pojechałem na misję jako specjalista ds. zarządzania kryzysowego. Moim zadaniem było z jednej strony zorganizowanie centrum zarządzania kryzysowego w mieście Ghazni. Uczyłem przyszłych operatorów numeru alarmowego. Szkoliłem też strażaków i policjantów do podejmowania działań ratowniczych na terenie miasta objętego działaniami wojennymi. Coś co u nas działa bez zarzutu, niekoniecznie sprawdzi się w tamtych warunkach. Największą trudnością było przełożenie i dostosowanie naszych procedur na ich realne warunki, żeby nie były oderwane od rzeczywistości – mówi mł. bryg. Łukasz Płusa.
Za uczestnictwo w misji otrzymał odznaczenie od Organizacji Narodów Zjednoczonych - za trud włożony w pracę poza granicami państwa. Dodatkowo od prezydenta RP dostał Gwiazdę Afganistanu.
Polskie wojsko w działaniu
Żołnierze Wojska Polskiego w misjach zagranicznych uczestniczą od 1953 roku. W tym czasie wzięli udział w ponad 90 misjach i operacjach pokojowych organizowanych przez ONZ, OBWE, UE i NATO. Uczestniczyło w nich ponad 100 tysięcy polskich żołnierzy i pracowników wojska. W trakcie misyjnej służby zginęło 120 Polaków a ponad 800 zostało rannych.
Polscy żołnierze oraz pracownicy wojska pełnią zadania polegające na utrzymaniu pokoju, stabilizacji sytuacji w regionie oraz walce z międzynarodowym terroryzmem. Obecnie polscy żołnierze uczestniczą w misjach poza granicami kraju m.in. w Iraku, Afganistanie, Kosowie, Bośni i Hercegowinie, Rumunii, państwach bałtyckich oraz w basenie Morza Śródziemnego. W ramach Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 – SNMG1 (Standing NATO Maritime Group 1) operuje także fregata rakietowa ORP Gen. K. Pułaski.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku