pc/MOSG
Siedem silników do łodzi motorowych przechwycili 24 marca w Świnoujściu funkcjonariusze Straży Granicznej. Cztery z nich zostały skradzione w Szwecji. Pozostałe najprawdopodobniej również. Miały obcięte przewody i zatarte numery. Ich wartość szacuje się na 245 tys. zł.
Silniki przewoziło ciężarówką, która chwilę wcześniej zjechała z promu przybyłego ze Szwecji, dwóch obywateli Rumunii (40 i 47 lat). Mężczyźni nie posiadali żadnych dokumentów świadczących o ich legalnym zakupie. Obcięte przewody i zatarte numery identyfikacyjne wskazywały, że sprzęt mógł zostać skradziony. Został więc zatrzymany. Funkcjonariusze zatrzymali również obu mężczyzn, osadzając ich w pomieszczeniach Straży Granicznej.
Dalsze czynności pozwoliły na ustalenie, że cztery silniki widniały w Systemie Informacyjnym Schengen jako skradzione w Szwecji między 10 a 20 marca. Mężczyzn po przesłuchaniu 25 marca zwolniono. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk