jk
Ponad 300 pasażerów zachorowało podczas ubiegłotygodniowego rejsu statkiem Independence of the Seas, należącego do Royal Caribbean. To już drugie zatrucie na pokładzie armatora w ciągu zaledwie miesiąca.
Przedstawiciele Royal Caribbean twierdzą, że odnotowano 332 przypadki choroby żołądkowo-jelitowej. Pasażerowie skarżyli się na bóle brzucha i wymioty. Do zatrucia doszło zaledwie po pięciu godzinach rejsu. Kapitan jednostki musiał zawrócić statek do portu Everglades na Florydzie.
Rzecznik Royal Caribbean stwierdził, że liczba chorych stanowiła zaledwie 6 proc. z ponad 5 tysięcy pasażerów i załogi. Zakażonym pasażerom podano leki dostępne bez recepty. Jak na razie nie są znane przyczyny występowania tych zachorowań. Stwierzono jedynie, że pasażerowie padli ofiarą norowirusów (grupa wirusów ssRNA z rodziny kaliciwirusów, które mogą być przyczyną wirusowego zakażenia przewodu pokarmowego). Zdecydowano się również zastosować dodatkowe procedury sanitarne. Statek został dokładnie wyczyszczony i wypłynął w kolejny rejs.
Sprawa jest o tyle dziwna, że to już drugi podobny przypadek, do jakiego doszło na pokładach jednostek Royal Caribbean. 7 grudnia statek wycieczkowy płynący z Singapuru do Australii wpłynął do portu z ponad 200 chorymi pasażerami. Pięciu z nich trafiło do szpitala.
On Independence of the Seas during the 5am-7am time when they were doing a scheduled cleaning check out the mask. #norovirus #royalcaribbean pic.twitter.com/8AIGI1IbPx
— Cruise Niche (@CruiseNiche) 16 grudnia 2017
Just heard that today's Independence of the Seas passengers are going to be delayed boarding until 2:30pm so they have time to clean from the #norovirus #illness. #cruise pic.twitter.com/veIg3lMxhb
— Cruise Niche (@CruiseNiche) 16 grudnia 2017
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk