pc/blmw.wp.mil.pl
Rozpoczyna się największe i najważniejsze tegoroczne ćwiczenie Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej pod kryptonimem Kormoran-18. Manewry lotnictwa morskiego potrwają do piątku.
W przyjętej koncepcji ćwiczenia założono, że uczestniczące w nim załogi samolotów i śmigłowców nie będą operowały z macierzystych lotnisk, lecz z Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. Tam też przemieszczono niezbędny sprzęt zabezpieczający operacje statków powietrznych, wraz z grupą żołnierzy obydwu baz BLMW oraz elementami punktu kierowania. W niedzielę, 30 września, na lądowisko w Ustce przebazowały się śmigłowce: para śmigłowców Mi-14PŁ i śmigłowiec W-3WARM z Grupy Lotniczej 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie oraz śmigłowiec SH-2G z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego z Gdyni. Ponadto w ćwiczeniu udział wezmą także samoloty patrolowo-rozpoznawcze M28B 1 R, wykonując zadania z macierzystego lotniska 44. Bazy w Siemirowicach.
Poszczególne epizody lotnicze rozpoczną się od wtorku, 2 października, i będą realizowane na poligonach morskich od Kołobrzegu, po Półwysep Helski i Zatokę Gdańską. W trakcie wybranych epizodów ćwiczenia przewidziano współdziałanie załóg samolotów i śmigłowców Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej z jednostkami 3. Flotylli Okrętów oraz 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, które w tym samym czasie będą realizować zadania w ramach ćwiczeń własnych pod kryptonimami Ostrobok-18 i Wargacz-18. Wśród nich będą: okręt podwodny, korweta, okręt ratowniczy oraz trałowce. Podczas epizodów poszukiwawczo-ratowniczych (SAR) zaplanowano także współpracę z jednostką interwencyjno-pościgową Morskiego oddziału Straży Graniczej.
Załogi śmigłowców BLWW ćwiczyć będą m.in. masową ewakuację z pokładu okrętu (W-3WARM), zwalczanie okrętów nawodnych (Sh-2G) i bombardowanie (Mi-14PŁ) oraz zwalczanie okrętów podwodnych (Mi-14PŁ). Rolą samolotów patrolowo-rozpoznawczych z Siemirowic będzie naprowadzanie śmigłowców SAR na okręt, z którego prowadzona będzie ewakuacja oraz wskazywanie celów dla lotnictwa bojowego. Tę rolę odgrywać będą samoloty Su-22 z 1. Skrzydła Taktycznego, które wykonywać będą symulowane ataki na wskazany przez Bryzę obiekt.
Na lotniskach BLMW przeprowadzone zostaną ćwiczebne alarmy bojowe, a plutony chemiczne będą usuwały pozorowane skażenia. Nad przebiegiem manewrów czuwać będą specjaliści z Dowództwa Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz stanowisk dowodzenia w 43. i 44. Bazie Lotnictwa Morskiego.
Celem ćwiczenia jest doskonalenie wykonywania zadań przez załogi statków powietrznych BLMW, systemu dowodzenia nimi oraz współdziałanie z innymi elementami pola walki. Ćwiczenie będzie także stanowiło bezpośrednie przygotowanie do udziału sił BLMW w ćwiczeniu taktycznym z wojskami pod kryptonimem Anakonda-18.
Łącznie podczas czterech kolejnych dni ćwiczenia samoloty i śmigłowce lotnictwa morskiego spędzą w powietrzu 75 godzin, wykonując ponad dwadzieścia szczegółowo zaplanowanych zadań lotniczych. Ćwiczeniem pokieruje dowódca BLMW, czasowo pełniący obowiązki kmdr pil. Jarosław Czerwonko.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami