pc
Prom ze 192 osobami na pokładzie uderzył w niedzielę w skałę u południowo zachodnich wybrzeży Korei Południowej. Sześć osób zostało lekko rannych. Trwa akcja ratunkowa - poinformowała straż przybrzeżna.
Przedstawiciel straży, cytowany przez agencję AP, powiedział, że szanse na uratowanie 187 pasażerów i pięciu członków załogi są duże. Do promu zbliżają się cztery jednostki straży przybrzeżnej i będące w pobliżu statki cywilne. Według przedstawiciela straży wszystkie osoby przebywające na pokładzie promu mają na sobie kamizelki ratunkowe.
"Wszystko wskazuje na to, że prom od przodu otarł się o skałę po zmianie kursu, by uniknąć zderzenia z łodzią rybacką" - powiedział.
Do incydentu doszło ok. 400 km na południe od Seulu, niedaleko miejsca, w którym w 2014 roku zatonął prom Sewol. Zginęły wówczas 304 osoby. Była to największa od lat katastrofa morska w Korei Południowej.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami