JK na podstawie Wikipedii
5 stycznia 1975 r. doszło do kolizji masowca MV Lake Illawarra z mostem Tasmana. W wyniku tragedii zerwaniu uległo 127 m mostu i zginęło 12 osób (7 osób członków załogi i 5 kierowców).
Masowiec przewoził 10 000 ton rudy cynku w górę rzeki Derwent do zakładu elektrolizy cynku. Zbliżając się do mostu znajdował się na złym kursie, co częściowo spowodowane było przez silne pływy, ale również z powodu zaniedbania polskiego kapitana. Masowiec płynął z prędkością 8 węzłów, po czym zaczął zwalniać. Kapitan statku zamiast przepłynąć pod centralna częścią mostu, próbował przepływać przez jedno z przęseł wschodnich.
Pomimo kilku zmian kursu, okazało się, że statek nie ominie mostu ze względu na niewystarczającą prędkość i zbyt silny prąd. W desperacji kapitan zadecydował o pełnej wstecz, jednak unikniecie kolizji z mostem okazało się już niemożliwe. Statek uderzył w 18 i 19 pylon mostu, co doprowadziło do zerwania się 127 m drogi. W kilka minut po zderzeniu MV Lake Illawarra zatonął na głębokość 35 m. W 25 lat po katastrofie w styczniu 2000 r., została odsłonięta tablica upamiętniająca tragedię.
MV Lake Illawarra został zwodowany w 1958 r. Pływał w służbie Australian National Lines (wówczas Australian Coastal Shipping Commission), osiągał prędkość 12 węzłów (22 km/godz.).
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej