dk
Straż Wybrzeża Kanady planuje zlecić zewnętrznemu przesiębiorstwu operację usunięcia paliwa z zatopionego statku.
Harmongram zakłada że do końca czerwca tego roku wybrana zostanie firma która przeprowadzi taką operację. Same prace muszą zostać przeprowadzone do końca września, później uniemożliwi je znaczne zalodzenie akwenu.
Pływający pod banderą Liberii frachtowiec zatonął w 1985 roku w zatoce Notre Dam. Statek w pozycji do góry dnem osiadł na głębokości 70 metrów. W momencie wypadku zaobserowowano stosunkowo mały wyciek paliwa, którego z powodu zalodzenia nie udało się usunąć. W 2013 roku specjaliści monitorujący wraku odkryli zwiększające się zanieczyszczenie. Badacze obliczyli że w kadłubie statku może znajdować się jeszcze do 150 metrów sześciennych ropy, oraz do 60 metrów sześciennych paliwa dieslowskiego.
Właśnie te informacje stały się podstawą do podjętej w w 2016 roku decyzji o usunięciu pozostających pod wodą szkodliwych substancji.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk