Jednostka pływająca Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej SG-111 wypłynęła w czwartek z helskiego portu na pomoc jachtowi z ośmioma osobami na pokładzie, który nadał sygnał „Pan-Pan” (informuje o istotnej awarii statku powietrznego lub wodnego, która jednak nie powoduje bezpośredniego zagrożenia życia załogi).
Jacht znajdował się 3 mile morskie na północny wschód od Helu. Złamany masz i do tego usterki silnika powodowały trudności w manewrowaniu. Załoga SG-111 asekurowała jednostkę aż do wpłynięcia do portu w Helu.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk