pc
Indonezyjskie służby geologiczne po ok. 40 minutach wycofały ostrzeżenie przed falą tsunami, wydane po trzęsieniu ziemi o magnitudzie 6,8, które w wcześniej w piątek nawiedziło wyspę Celebes. Nie ma informacji o zniszczeniach ani ofiarach.
Jak ustaliły służby geologiczne USA (USGS), ognisko wstrząsów znajdowało się ok. 280 km na południe od prowincji Gorontalo, na głębokości 43 km.
Mimo odwołanego ostrzeżenia przed tsunami władze zaleciły mieszkańcom, by pozostali czujni oraz udali się na wyżej położone tereny, a także trzymali się z dala od terenów przybrzeżnych oraz rzek.
Wstrząsy były szczególnie mocno odczuwalne w mieście Palu, gdzie ludzie w panice wybiegli na ulicę, ale też w regionie wydobycia niklu Morowali, gdzie jednak kopalnie nie przerwały pracy.
We wrześniu ub.r. na wyspie Celebes doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,5, które wywołało sięgające sześciu metrów fale tsunami. W wyniku katastrofy zginęło ok. 2 tys. ludzi; oficjalnie za zaginione uznaje się 680 osób, jednak w rzeczywistości może ich być kilka tysięcy. Poszukiwania zaginionych ostatecznie wstrzymano.
Z kolei miesiąc wcześniej potężne wstrząsy nawiedziły inną indonezyjską wyspę - Lombok. W sumie w trzęsieniach na tej wyspie śmierć poniosło wówczas ponad 550 osób.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji