dk
Greckie władze aresztowały statek i jego załogę za nielegalne transportowanie materiałów wybuchowych do Libii.
Płynący pod tanzańska flagą, statek handlowy Andromeda został zatrzymany przez Greckie służby, gdy znajdował się na południe od Krety. Frachtowiec pod eskortą został odprowadzony do portu gdzie poddano go dokładnej inspekcji. W jej wyniku stwierdzono że w 29 kontenerach, znajdujących się na pokładzie Andromedy znajdują się materiały wybuchowe oraz zapalniki. Ładunek załadowanoo w Turcji, miał zostać dostarczony do portu w położonym na zachodzie Afryki Dzibuti. Port przeznaczenia, jak zeznała załoga, został już w trakcie rejsu zmieniony. Właściciel jednostki polecił by statek udał się do portu Misrata w Libii, gdzie miał nastąpić wyładunek.
Andromeda to mierzący 91 metrów długości i posiadający 3500 ton wyporności frachtowiec. W momencie zatrzymania na jego pokładzie znajdowało się 8 członków załogi.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku