PMK
400-metrowy Indian Ocean, należący do chińskiego armatora CSCL, osiadł na mieliźnie na rzece Łabie przy wejściu do portu w Hamburgu. Gigant należy do największych kontenerowców na świecie.
Do wypadku doszło w środę wieczorem. Nie wiadomo, co spowodowało wpłynięcie na mieliźnę jednostki o ładowności 19 tys. TEU. Podejrzewa się usterkę w urządzeniach nawigacyjnych lub utratę mocy przez silnik. Już wczoraj na miejsce wydarzenia wysłano 5 holowników, ale nie udało im się uwolnić statku. Ponowna próba ma się odbyć dziś.
W momencie wypadku na pokładzie kontenerowca było blisko 19 tys. kontenerów. Statek odbywał rejs z Felixstowe do Hamburga. Załodze nic się nie stało.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk