JK
Tak wygląda oszalałe morze z perspektywy załogi statku, która znajduje się w samym sercu sztormu. Nagranie zostało zrobione 29 stycznia przez człowieka stojącego na mostku jednostki, która przedzierała się przez Morze Północne.
Tego dnia na wodach Wielkiej Brytanii wysokość fal wahała się od 10 do 15 metrów. Wiatr wiał z prędkością do 140 kilometrów na godzinę. Ze względu na ekstremalne warunki pogodowe niektóre rejsy musiały być wycofane. Statki miały problem z zawijaniem do poru. Wody Atlantyku zatrzymały w portach rybaków i promy pasażerskie, odcinając wyspy archipelagu Hebrydów na zachód od Szkocji. To wideo pokazuje doskonale, jak niebezpieczne potrafią być siły natury.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA