W porcie Augusta na Sycylii stoi już fregata rakietowa ORP Kościuszko, która będzie patrolować Morze Śródziemne w związku z kryzysem migracyjnym i wspierać Włochy i Grecję. Wzmocni też południową flankę NATO. W piątek będzie można wejść na pokład okrętu.
Fregata pozostanie w sycylijskim porcie do soboty rano. Jej misja potrwa dwa miesiące.
Załoga polskiego okrętu liczy ponad 200 marynarzy. Są też piloci i nawigatorzy z pokładowego śmigłowca oraz personel techniczny.
„Kościuszko", który wyruszył z Gdyni 29 czerwca, dołączy do stałego zespołu okrętów NATO obecnych w tym rejonie.
Grupie tej, w skład której wchodzą m.in. jednostki z Niemiec, Turcji, USA i Wielkiej Brytanii, powierzono zadanie monitorowania napływu uchodźców do Europy, a także zwalczania przemytników tysięcy migrantów, wysyłanych na łodziach i pontonach głównie na włoskie wybrzeża.
Jednostką flagową zespołu okrętów jest fregata niemiecka.
Na pokład polskiej fregaty będzie można wejść w piątek od godziny 10.00 do 18.00. Jej otwarcie dla zwiedzających to inicjatywa ambasadora RP we Włoszech Tomasza Orłowskiego.
Po wtorkowej katastrofie kolejowej w Apulii, w której zginęły 23 osoby, a ponad 50 zostało rannych, załoga ORP Kościuszko zadeklarowała gotowość oddania krwi dla poszkodowanych.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku