ew/3.FO
W czwartek, 19 września, do Portu Handlowego w Gdyni wszedł francuski niszczyciel min Croix du Sud (M646). Jednostka zacumowała przy Nabrzeżu Angielskim. Wizyta ma charakter roboczy. Gospodarzem wizyty jest 13. Dywizjon Trałowców.
Podczas pobytu w Gdyni dowódca okrętu kmdr ppor. Benoit Romanet wraz z delegacją złożył wizytę w gdyńskiej Flotylli. Wraz z delegacją francuskiego okrętu Flotyllę odwiedzili Atache Obrony Ambasady Francuskiej pułkownik Philippe Abraham i Konsul Honorowy Francji na Pomorzu Alain Mompert. Gości powitał zastępca dowódcy 3. Flotylli Okrętów komandor Wojciech Sowa. Po oficjalnych rozmowach goście zwiedzili Salę Tradycji. Wpis do księgi pamiątkowej i wymiana marynarskich upominków zakończyły wizytę roboczą w gdyńskiej Flotylli.
Wizyta francuskiego niszczyciela min zakończy się w sobotę, 21 września. Około godziny 10:00 jednostka opuści port w Gdyni i uda się w dalszy rejs.
Croix du Sud (M646) jest jedną z jedenastu jednostek przeciwminowych typu Eridan będących na wyposażeniu Francuskiej Marynarki Wojennej. Służbę rozpoczął 14 listopada 1986 roku. Okręt ma 51,5 m długości, 8,9 m szerokości oraz 615 ton wyporności. Jego załogę stanowi 45 marynarzy w tym 6 nurków-minerów. Jednostka może rozwinąć prędkość do 15 węzłów. Jej portem macierzystym jest Brest. Zadaniem niszczycieli min jest wykrywanie, identyfikacja i neutralizacja zatopionych min w celu zagwarantowania swobodnego przepływu na szlakach żeglugowych i bezpieczeństwa podczas podejścia do portów morskich. Kadłuby, o niskim poziomie emisji magnetycznej, zwrotność i specjalistyczny sprzęt, pozwala jednostkom tego typu na manewrowanie w obszarach zaminowanych.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk