jk
U wschodnich wybrzeży Filipin zatonął nad ranem statek handlowy z 26-osobową załogą na pokładzie. 16 marynarzy uratowały przepływające obok miejsca zatonięcia inne jednostki. Los pozostałych 10 pozostaje nieznany. Jednostka zarejestrowana była w Hong Kongu.
Jak poinformowała filipińska Straż Przybrzeżna wszyscy członkowie załogi frachtowca "Emerald Star" o wyporności 33.205 ton byli obywatelami Indii.
Trwają poszukiwania zaginionych marynarzy. W akcji ratowniczej uczestniczą dwa samoloty patrolowe i jednostki nawodne Straży Przybrzeżnej Filipin oraz państw sąsiednich, a także znajdujące się w pobliżu inne statki.
Poszukiwania utrudnia panujący w rejonie tragedii silny sztorm.
Na zdjęciach wykonanych przez samolot japońskiej Straży Przybrzeżnej widać dryfującą na wzburzonym morzu uszkodzoną szalupę ratunkową, pochodzącą prawdopodobnie z zatopionego statku oraz plamy oleju.
Przyczyny zatonięcia frachtowca pozostają nieznane.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej