mk
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte zapowiedział gotowość sił zbrojnych swego kraju do wspólnych ćwiczeń z marynarką wojenną Chin - podała filipińska telewizja ABS-CBN. Słowa te padły podczas wizyty na chińskich jednostkach odwiedzających filipiński port Davao.
Davao, dokąd w niedzielę przypłynęły trzy chińskie okręty, to miasto, którego burmistrzem był przez blisko trzy dekady z niewielkimi przerwami obecny prezydent kraju. Wizyta jednostek chińskiej marynarki wojennej ma bez wątpienia wymiar symboliczny - twierdzą obserwatorzy.
Duterte złożył wizytę chińskim marynarzom w poniedziałek. Zapowiedział, że jest gotowy na wspólne manewry na Morzu Sulu. "To część budowania zaufania i okazywania dobrej woli. By pokazać, że jesteśmy przyjaciółmi" - skomentował wizytę okrętów.
Obserwatorzy krytykują "zbyt miękkie" stanowisko Duterte wobec terytorialnych konfliktów wokół archipelagów na spornym morzu. W podsumowaniu 30. szczytu ASEAN zakończonego w sobotę w Manili nie zawarto informacji o wygranej Filipin z Chinami przed Trybunałem Arbitrażowym w Hadze 12 lipca 2016 roku. Sprawa dotyczyła roszczeń terytorialnych na Morzu Południowochińskim.
Duterte wyraził także gotowość do wspólnych manewrów z marynarką wojenną Rosji.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk