pc
Dwie akcje ratownicze na Bałtyku. Ratownicy morscy z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa interweniowali w minioną sobotę oraz w nocy z niedzieli na poniedziałek. Nikomu nic się nie stało.
Jak poinformował Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, w sobotę ok. 19:00 statek ratowniczy Bryza wyruszył z portu we Władysławowie, aby ewakuować z platformy wiertniczej Baltic Beta chorego z podejrzeniem zapalenia wyrostka. W akcji ratowniczej udział brał również śmigłowiec z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, na pokład którego zabrano poszkodowanego. Następnie lotnicy morscy odlecieli do Gdyni, gdzie już czekał na nich zespół ratownictwa medycznego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek natomiast, ok. 2:56, do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego wpłynęło zgłoszenie z promu Stena Spirit o osobie poszkodowanej, która najprawdopodobniej spadła ze schodów i doznała poważnych obrażeń. Goeck poinformował, że do akcji zadysponowano niezwłocznie statek ratowniczy Huragan z Łeby oraz lotników z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Poszkodowany został zabrany na pokład śmigłowca, przetransportowany na lotnisko, a następnie przekazany oczekującemu Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
W 2018 r. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa przeprowadziła 341 akcji ratowniczych, podczas których uratowano 66 osób.
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku