ew/World Maritime News
Członek załogi gigantycznego kontenerowca CMA CGM Marco Polo nie jest zakażony koronawirusem. Francuski armator poinformował dziś o negatywnych wynikach testów.
Marynarz, u którego zaobserwowano objawy podobne do tych występujących przy zakażeniu koronawirusem został odizolowany kilka dni temu. Ponadto, wszystkie pomieszczenia na statku zostały poddane dezynfekcji.
CMA CGM informował również, że u żadnego innego członka załogi nie zaobserwowano niepokojących objawów.
„CMA CGM podjęło wszelkie niezbędne środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia swoich pracowników, zarówno na lądzie, jak i na morzu. Od początku pandemii, nie było przypadku Covid-19 w całej flocie CMA CGM" - pisze armator w oświadczeniu.
Kontenerowiec Marco Polo o ładowności 16 026 TEU przybył do Hiszpanii z brytyjskiego portu Southampton 26 marca. Od poniedziałku, 30 marca, stał na kotwicowisku portu Algeciras. Po zauważeniu u jednego z członków załogi objawów podobnych, jak przy zakażeniu koronawirusem, kapitan poinformował służby portowe, które wydały nakaz zmiany kursu i zakotwiczenia. Marynarz został przetransportowany do szpitala, gdzie przeprowadzono testy. Wynik jest negatywny.
Kontenerowiec otrzymał już zezwolenie na wznowienie rejsu.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk