ew/3.FO
Dzisiaj (15 września), we wczesnych godzinach nocnych, okręty osłony dowodzone przez dowódcę fregaty rakietowej ORP "Gen. T. Kościuszko" doprowadziły bezpiecznie konwój do celu.
Z pokładu okrętów ORP „Gniezno” i ORP „Kraków” w Bazie Morskiej w Gdyni zjechały KTO Rosomak z załogami i przystąpiły do wykonywania kolejnych zadań.
Zgodnie ze scenariuszem ćwiczenia, dowódca Komponentu Morskiego wiceadmirał Krzysztof Jaworski wydał rozkaz o zorganizowaniu przemieszczenia drogą morską wydzielonych pododdziałów 12. Dywizji Zmechanizowanej. W poniedziałek w nocy (12 listopada) na pokłady dwóch okrętów transportowo-minowych wjechały KTO Rosomak z załogami. Okręty niezwłocznie opuściły Bazę Morską w Świnoujściu i w asyście trałowców ORP „Dąbie” i ORP „Mielno” obrały kurs na Gdynię. Zespołowi towarzyszył również zbiornikowiec paliwowy Z-8. W tym samym czasie Port Wojenny w Gdyni opuściły jednostki osłony prowadzone przez fregatę rakietową ORP „Gen. T. Kościuszko”. W jej skład weszły: okręt rakietowy ORP „Grom”, 2 okręty ratownicze ORP „Lech” i ORP „Zbyszko” oraz trałowiec ORP „Wigry”.
Po spotkaniu w wyznaczonym miejscu, już cały Zespół pod dowództwem dowódcy fregaty rakietowej obrał kurs do wyznaczonego portu. Okręty w trakcie przejścia morzem przez cały czas były poddawane działaniom sił przeciwnika. Scenariusz, chociaż fikcyjny, został tak przygotowany, aby był zbliżony do warunków rzeczywistych. Na jego podstawie Zespół był atakowany między innymi przez okręt podwodny przeciwnika, czy lotnictwo, które pozorowało także atak rakietami przeciwokrętowymi. W tych dwóch przypadkach, w zwalczaniu przeciwnika główną rolę odgrywała fregata oraz okręt rakietowy. Podczas przejścia morzem istniało także zagrożenie minowe, podczas którego do akcji wkraczały trałowce. Jednostki osłaniane oraz osłony były także zaatakowane bronią chemiczną.
W czwartek, 15 listopada, okręty transportowo-minowe w eskorcie jednostek osłony zostały bezpiecznie doprowadzone do Bazy Morskiej w Gdyni, gdzie nastąpił wyładunek techniki wojskowej, czyli KTO Rosomak z załogami.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk