oprac. MN
W nocy z niedzieli na poniedziałek (9.01) polską granicę z Niemcami przekroczył pierwszy transport ciężkiego sprzętu wojskowego US Army.
Koleją do Jankowa Pomorskiego na poligon w Drawsku Pomorskim przyjechały m.in. czołgi M1 Abrams, transportery opancerzone Bradley, a także wojskowe dźwigi, spychacze i wozy zabezpieczenia technicznego. Jeszcze w poniedziałek tą samą trasę pokona kilka następnych pociągów załadowanych amerykańskim sprzętem wojskowym, a do końca stycznia będzie ich w sumie 50.
Amerykańska kawaleria pancerna przypłynęła kilka dni temu do niemieckiego portu Bremerhaven z Fort Carson w stanie Kolorado. Pancerniacy na Pomorzu Zachodnim nie zagoszczą jednak na stałe, wezmą tutaj udział w ćwiczeniach wojsk NATO. Potem rozjadą się do przygotowywanych dla nich koszar na zachodzie kraju.
W sumie w Polsce zostanie rozmieszczonych cztery tysiące żołnierzy USA, którzy mają stacjonować w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu. Ich dowództwo, które bezpośrednio podlegać będzie Wielonarodowemu Korpusowi Północno-Wschodniemu w Szczecinie, zostanie ulokowane w Elblągu. To element relokacji sił NATO, które mają stacjonować w krajach bałtyckich oraz Polsce i bronić wschodniej flanki NATO, m.in. przed agresją ze strony Rosji.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk