ew
Polski jacht z dwiema osobami na pokładzie wzywał pomocy podczas wyjścia w morze z portu w Dziwnowie. Na pomoc w trybie alarmowym wyruszyły dwie jednostki pływające Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Akcja rozegrała się 1 maja w godzinach południowych. Funkcjonariusze, prowadząc nasłuch radiowy, usłyszeli wezwanie pomocy od załogi jachtu, który zgłaszał kłopoty niedaleko wejścia do portu w Dziwnowie. W ciągu kilku minut do żaglówki dotarły dwie jednostki pływające Straży Granicznej: SG-070 i SG-042. Na miejscu okazało się, że jacht w trakcie wyjścia z portu zahaczył kilem o dno. Nikt z dwuosobowej załogi nie ucierpiał w zdarzeniu. Jednostka w asyście Straży Granicznej samodzielnie wróciła do portu.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk