pc
W piątek wieczorem przerwano poszukiwania trzynastolatka, który wszedł do morza w Rewalu (Zachodniopomorskie). Wcześniej odnaleziono ciało 42-latka, najprawdopodobniej jego opiekuna.
Jak poinformował PAP kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie Łukasz Kamiński, patrol ratowników wodnych ma wznowić na plaży poszukiwania w sobotę rano.
W piątek przed godz. 19 służby otrzymały zgłoszenie o czterech potrzebujących pomocy osobach, które znajdowały się w wodzie - było to troje dzieci i jedna osoba dorosła. Dwojgu nastolatków - czternastoletniej dziewczynie i trzynastoletniemu chłopcu - udało się wydostać na brzeg. Poszukiwany był 42-latek, który najprawdopodobniej sprawował nad nimi opiekę, a także drugi trzynastoletni chłopiec.
Po godz. 21 płetwonurkowie ze straży pożarnej odnaleźli ciało mężczyzny.
W morzu w piątek panowały bardzo złe warunki: były wysokie fale, wiał silny wiatr, występowały prądy wsteczne, na całym wybrzeżu od godz. 14 wywieszona była czerwona flaga. Według ratowników poszukiwane osoby weszły do wody już po dyżurze ratowników wodnych.
Poszukiwania prowadzili, oprócz ratowników wodnych i strażaków, także policjanci i SAR. W Rewalu trwają czynności prokuratorskie z udziałem służb.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk