Wczoraj (08.06), przez blisko 2 godziny załoga śmigłowca W-3RM Anakonda z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej wspierała dzisiaj w nocy poszukiwania zaginionego paralotniarza. Około godziny 3 nad ranem akcja została przerwana. Mężczyzny nie odnaleziono.
Po północy załoga śmigłowca W-3RM pełniąca dyżur na lotnisku w Darłowie otrzymała zadanie wsparcia poszukiwań paralotniarza w rejonie położonym pomiędzy miejscowościami Rewa i Kuźnica. Maszyna wyposażona w kamerę termowizyjną wystartowała o godzinie 0.43. Dolot w rejon akcji poszukiwawczej zajął 40 minut. Następnie przez blisko 2 godziny załoga Anakondy przeszukała akwen wzdłuż trasy o długości 260 kilometrów. W akcji uczestniczyły także jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa oraz Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Około godziny 3.00 poszukiwania zostały przerwane.
Akcję ratowniczą z ramienia COM-DKM koordynował oficer operacyjny ratownictwa kmdr ppor. Grzegorz Wojewoda.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk