PMK
Jedenastu członków załogi statku FWN Rapide, którzy 21 kwietnia zostali zakładnikami piratów żyje i są przetrzymywani gdzieś razem – podał oficjalnie kierownik jednostki.
W końcu udało się nawiązać kontakt z załogą po kilku dniach poszukiwań zaginionych marynarzy.
- ForestWave nadal robi wszystko, co możliwe, aby zabezpieczyć jak najwcześniejsze uwolnienie swoich marynarzy, co pozostaje absolutnym priorytetem. Rodziny osób przetrzymywanych są regularnie informowane o sytuacji swoich bliskich - dodała firma.
Do ataku doszło nad ranem w pobliżu nigeryjskiego portu Harcourt. Armator statku, ForestWave Navigation, potwierdził, że z pokładu statku FWN Rapide piraci porwali 11 z 14 członków załogi. Reszta marynarzy jest bezpieczna a jednostka znajduje się w niezagrożonym miejscu.
We wcześniejszym oświadczeniu ForestWave powiedział, że aktywował zespół reagowania kryzysowego i bardzo uważnie monitoruje sytuację.
- Jesteśmy obecnie w bliskim kontakcie z władzami i korzystamy z profesjonalnej porady w celu zabezpieczenia najwcześniejszego powrotu reszty załogi - powiedział ForestWave. - ForestWave nie będzie dostarczać żadnych dodatkowych informacji, aby nie narazić na szwank bezpieczeństwa osób zaangażowanych - dodała firma.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk