pc
Huragan Katia, który powstał nad Zatoką Meksykańską, dotarł w nocy z piątku na sobotę do wschodnich wybrzeży Meksyku, tracąc wcześniej na sile - poinformowało amerykańskie Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC).
Huragan stracił na sile, zanim dotarł mniej więcej 185 km na północny zachód od portu Veracruz jako huragan kategorii 1 w pięciostopniowej skali. Katia ma jeszcze bardziej osłabnąć w ciągu następnego dnia - podało NHC.
"Katia właśnie dociera do obszarów na północ od miejscowości Tecolutla" w stanie Veracruz na wschodzie Meksyku; towarzyszy jej wiatr wiejący z prędkością 120 km/h - sprecyzowało NHC.
Ulice Tecolutli, gdzie padają intensywne deszcze, są usłane powalonymi drzewami, gałęziami i gruzami metalu - podaje agencja AFP, która dotarła na miejsce tuż przed przyjściem huraganu.
Ulewy podtopiły domy i utworzone przez obronę cywilną schroniska, gdzie przebywa około 8000 mieszkańców.
Ludność obawia się, że intensywne opady deszczu w wyższych partiach terenu spowodują znaczne powodzie w regionie.
Tymczasem południowy Meksyk nawiedziło w czwartek w nocy (w piątek w Polsce) potężne trzęsienie ziemi, w wyniku którego co najmniej 61 osób zginęło, a około 200 zostało rannych.
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk