Sportowo-żeglarska jednostka wpłynęła w strefę zamkniętą dla żeglugi i rybołówstwa na Zatoce Gdańskiej, co wymusiło kontrolę SG-111 z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej. Kontrola wykazała również kolejne przewiny 68-letniego szypra.
Strażnicy graniczni poruszali się jednostką pływającą SG-111 po Zatoce Gdańskiej i patrolowali akwen w ramach zwyczajowych obowiązków służbowych. W pewnym momencie zaobserwowali w strefie zamkniętej dla żeglugi i rybołówstwa jacht z polską banderą. Ponieważ warunki pogodowe nie pozwalały skontrolować go na zatoce, kapitanowi nakazano wpłynięcie do portu Gdańsk Górki Zachodnie, gdzie został zarówno on jak i jego jednostka zostali skontrolowani.
Wpierw za naruszenie przepisów kapitana ukarano mandatem w wysokości 500 zł, ale to nie było wszystko. Zwyczajowo został też poddany badaniem alkomatem, który wykazał, że mężczyzna ma 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z faktem, że 68-latek prowadził pojazd w ruchu wodnym w stanie nietrzeźwości, strażnicy graniczni przekazali go funkcjonariuszom policji, którzy od tego momentu prowadzą dalsze czynności.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami