Skóra i szkielet morsa, który w ostatnich tygodniach pokonał Bałtyk i trafił nad Zatokę Fińską, gdzie zakończył się jego żywot, zostaną poddane zabiegom konserwacyjnym. Trafią na ekspozycję i będą udostępnione publiczności – poinformowało w czwartek Fińskie Muzeum Historii Naturalnej.
„Mors wzbudził tak duże zainteresowanie, że chcemy zachować go w możliwie najlepszy sposób i pokazać jego historię” – przekazano w komunikacie.
Według wstępnych badań z sekcji zwłok przeprowadzanej w czwartek, prawdopodobną przyczyną śmierci tego arktycznego drapieżnika było niedożywienie. Mors zakończył swój żywot w nocy z wtorku na środę podczas transportu do helsińskiego zoo, po tym jak został znaleziony na trawniku przed prywatnym domem w mieście Kotka nad Zatoką Fińską.
W czerwcu ten sam osobnik był widziany na plaży w Mielnie.
Uważa się, że to pierwszy przypadek, gdy mors, płynąc przez Bałtyk, dotarł do brzegów Finlandii. W ostatnich tygodniach mors, przybyły prawdopodobnie z północno-zachodnich wybrzeży Norwegii, obserwowany był m.in. przy brzegach Danii, Niemiec, Polski i Łotwy.
Fot. Depositphotos
Kotka, Finland: Walrus is napping in front yard
— Nordic News (@Nordic_News) July 19, 2022
Photo: Jarmo Sipilä/Iltalehtihttps://t.co/F3YdQyJZOG pic.twitter.com/lC6AhisJgP
Nowy Sztynort wygrywa 3 rundę Ekstraklasy
Miliarderzy Bezos, Gates i Arnault przypłynęli superjachtami na Sardynię
Łódź do wydrukowania? W Dubaju rozpoczęły się pierwsze próby jednostki stworzonej z użyciem drukarki 3D
Statek zgubił 44 kontenery. Afrykańskie sztormy dają się we znaki
Nowe trasy COSCO Shipping wpływają na wzrost wolumenu i przepustowości
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk