Władze państwowej mołdawskiej spółki Energocom przekazały równowartość 79 mln euro kredytu spółce Moldovagaz, odpowiedzialnej za dystrybucję gazu ziemnego na spłatę zobowiązań za dostarczony w październiku surowiec od rosyjskiego koncernu Gazprom.
Jak poinformowała w czwartek kiszyniowska agencja prasowa IPN, kredyt został przekazany za zgodą władz Mołdawii za pośrednictwem powiązanej z państwem energetycznej firmy Energocom.
Uzasadniając decyzję o wsparciu dla spółki Moldovagaz premier Mołdawii Natalia Gavrilita wyjaśniła, że kredyt jest działaniem na rzecz “unikania scenariusza odłączenia kraju przez Gazprom od dostaw surowca”.
Dodała, że Mołdawia obawia się, że Gazprom w listopadzie zdecyduje się na redukcję dostaw gazu ziemnego o 60 proc.
1 października br. Gazprom zasłaniając się “problemami technicznymi po ukraińskiej stronie” ograniczył o 30 proc. dostawy gazu ziemnego do Mołdawii. Rząd Gavrility odrzucił ten argument zarzucając rosyjskiej spółce kierowanie się motywami politycznymi.
Według mołdawskiego rządu dalsze ograniczenie dostaw gazu spodziewane jest w separatystycznym regionie Naddniestrza do końca października. Lokalne władze podały, że Gazprom zamierza ograniczyć przesył surowca o 30-40 proc.
Fot. Depositphotos
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Energetyka wiatrowa coraz silniejsza, ale w Polsce na pół gwizdka
Ørsted pomyślnie testuje nową technologię instalacji monopali
Polenergia chce pozyskać miliard złotych z Zielonych Obligacji
PSEW w Senacie o potrzebach sektora offshore wind
MKiŚ: jesienią nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych
Polski Pawilon Energetyki Wiatrowej na WindEnergy w Hamburgu ponownie pod przewodnictwem PSEW