PMK
Liczba nowych zamówień dla chińskiego przemysłu stoczniowego spadła w drugim kwartale 2017 roku o 5,4 proc, w porównaniu do tego samego okresu w poprzednim roku.
Ogółem zakłady z Państwa Środka przyjęły zaledwie 3,54 mln dwt zamówień. Z drugiej strony chińskie stocznie zanotowały 67,7 proc. wzrost w ukończonych budowach (ogółem 15,67 mln dwt).
Tak mała liczba zamówień spotęguje, i tak już duży, kryzys w tym sektorze w Chinach. A przypomnijmy, że ostatecznym celem Państwa Środka jest kontrolowanie 40 proc. światowego rynku stoczniowego do 2020 roku. Z tego powodu ten kraj przygotował już plan na rozwój przemysłu stoczniowego na lata 2016-2020.
Światowy przemysł styczniowy przechodzi potężny kryzys z powodu braku zamówień. Wiele zakładów w Chinach, specjalizujących się w budowie prostych jednostek (np. masowców) musiała ogłosić upadłość. W zeszłym roku do stoczni w Chinach wpłynęło 14 proc. mniej zamówień niż w 2015 roku.
Chiński rząd zamierza zachęcać swoje stocznie do inwestycji w badania oraz skupienie się na budowaniu zaawansowanych jednostek (np. offshore), tak by przejąć 35-40 proc. tego rynku w 2020 roku.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze