Ministrowie spraw zagranicznych państw G7 oświadczyli, że dowody wskazują na to, że to Iran w zeszłym tygodniu zaatakował przy pomocy dronów tankowiec Mercer Street.
Przedstawiciele G7, czyli Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii i USA stwierdzili, że Teheran grozi tym samym międzynarodowemu pokojowi i stabilności. W oświadczeniu przekazano: „Wszystkie dowody, jakimi dysponujemy, wskazują na Iran. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego ataku. Postępowanie Iranu, w tym wsparcie dla sił zastępczych oraz bezpaństwowych bojowników, zagraża międzynarodowemu pokojowi oraz bezpieczeństwu”.
"Statki muszą mieć możliwość swobodnego żeglowania w nawiązaniu do międzynarodowego prawa. Będziemy w dalszym ciągu czynić wszystko co w naszej mocy, by chronić całą żeglugę, od czego zależy globalna ekonomia, aby mogły operować swobodnie i bez zagrożenia nieodpowiedzialnymi i niebezpiecznymi działaniami" -- napisano.
G7 wezwało Teheran do zaprzestania podejmowania dziań „niezgodnych z obowiązującymi postanowieniami Rady Bezpieczeństwa ONZ”. „Wzywamy też wszystkie strony do odgrywania konstruktywnej roli we wspieraniu stabilności i pokoju w regionie”.
Przypomnijmy, że tankowiec Mercer Street, którego armatorem jest firma Zodiac Maritime należąca do izraelskiego miliardera Ejala Ofera, został zaatakowany przy pomocy dronów czwartek w zeszłym tygodniu u wybrzeży Omanu. W wyniku ataku zginęły dwie osoby, Brytyjczyk i Rumun.
Location on the Mercer Street where the UAV struck was on top of the bridge just forward of the smokestack. The spot can be seen using a reference image of the ship when it was still named the Pacific Lapis. https://t.co/zduTycopmB pic.twitter.com/d0YKyiacHL
— IntelWalrus (@IntelWalrus) August 1, 2021
Najpierw Iran został oskarżony o atak przez Izrael. W niedzielę minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Dominic Raab również wskazał, że za incydentem stoi Teheran. Zapowiedział także współpracę z sojusznikami nad „wspólną odpowiedzią”.
W tygodniu w Zatoce Omańskiej doszło do kolejnych incydentów – uzbrojeni napastnicy weszli na pokład tankowca Asphalt Princess, a cztery inne statki w okolicy zgłosiły problemy z zasilaniem. O porwanie Asphalt Princess Wielka Brytania również oskarżyła Irańczyków, choć tamtejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprzeczyło.
Źródło: jm, PAP
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami