Mina na wybrzeżu Morza Czarnego w Odessie stała się przyczyną śmierci mężczyzny, który pojechał z rodziną na plażę; eksplozja nastąpiła, gdy wszedł do wody - podały w sobotę władze miasta. Wezwały mieszkańców, by respektowali zakaz wizyt na plaży z powodu min.
Jak poinformowały władze miasta na komunikatorze Telegram, 50-letni mężczyzna pojechał z rodziną na wybrzeże. Wszedł do wody, by sprawdzić jej głębokość i temperaturę. Po kilku minutach nastąpiła eksplozja. Mężczyzna zginął na oczach swoich bliskich.
Władze Odessy zaapelowały do mieszkańców, by nie lekceważyli zakazu wyjazdów na plaże i kąpieli w zaminowanym morzu. Taki odpoczynek może zakończyć się śmiercią - ostrzegły.
Straż Miejska będzie częściej patrolować okolice Portu Gdańsk
Huti nie odpuszczają statkom i okrętom. Kolejne ataki na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej
Trwa operacja ratunkowa statku towarowego Ultra Galaxy w RPA
"Le Monde": Rheinmetall zyskuje historyczne kontrakty w związku z wojną na Ukrainie i naraża się Rosji
Według ukraińskich służb Rosja minuje port w Noworosyjsku
Rosyjski dron oberwał rybą. Kara za zadzieranie z ukraińskimi rybakami